poniedziałek, 14 listopada 2011

czwartek, siedemnasta

Ostatnio, podczas wizyty w domu, Dziadek zadał mi pytanie, kiedy można do mnie telefonować. Odpowiedziałam, że codziennie po siedemnastej, z wyjątkiem poniedziałków i śród. Jakiś czas później w czwartek wieczór zauważyłam nieodebrane połączenie z domu. Tydzień później, w czwartek wieczorem, dzwoni Dziadek.

Ja: Cześć Dziadziu!
Dziadek: Cześć kochana wnusiu! Jak się masz? Tydzień temu próbowałem się dodzwonić do Ciebie, ale nie udało mi się.
Ja: Przepraszam, ale byłam wtedy poza zasięgiem, a później zapomniałam oddzwonić. A co się stało?
Dziadek: Nic... Teraz będę do Ciebie dzwonił w każdy czwartek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz