środa, 6 października 2010

na nowej drodze życia

Z okazji ślubu Kuzynki [wnuczki Dziadka].



Mój komentarz jest tu chyba zbędny.

2 komentarze:

  1. Dobra, dobra, zapomniałaś wspomnieć, że ten tekst był nieraz dla potrzeb rodzinnych dublowany :D I to co najmniej 3 razy. Ja osobiście usłyszałam go przez telefon po moim cywilnym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, mnie i tak najbardziej rozbawiło określenie Radzia 'Radosławem' :D

    OdpowiedzUsuń